W niedzielę 29.10.2023   gościliśmy w naszej parafii relikwie błogosławionej Hanny Chrzanowskiej pielęgniarki i oddanej działaczki charytatywnej, beatyfikowanej w 2018 roku.  Błogosławiona Hanna jest nie tylko orędowniczką dla chorych i cierpiących oraz służby zdrowia, ale jest także wzorem osoby poświęcającej się całkowicie posłudze najsłabszym i inspiracją dla współczesnych pielęgniarek, położnych, ratowników medycznych, lekarzy i całego personelu medycznego.  Rachunek sumienia pielęgniarki

Bł. Hanna swoją posługę chorym, sierotom, zwłaszcza dzieciom, oraz aktywność społeczną na rzecz środowiska pielęgniarskiego, łączyła z wiarą. W 1937 roku przyczyniła się do założenia Katolickiego Związku Pielęgniarek Polskich. Jako katolicka i wierząca pielęgniarka starała się o upowszechnienie zwyczaju sprawowania Mszy św. w domu chorych oraz ich odwiedzin z wizytą duszpasterską. Wiele troski włożyła także w środowisko pielęgniarek i położnych dbając o ich duchowe i etyczne wychowanie.

Droga do świętości Hanny Chrzanowskiej naznaczona była modlitwą, komunią świętą, adoracją eucharystii i różańcem. Krakowska pielęgniarka wytrwale wpatrywała się w ewangeliczną scenę nawiedzenia św. Elżbiety, upatrując w postawie Maryi doskonały przykład pomocy wszystkim potrzebującym. Traktowała każdego cierpiącego jak najwyższe dobro, widząc w nim samego Chrystusa.
Błogosławiona Hanna przypominała wszystkim o nadziei szczęścia wiecznego w niebie. Chorzy cieszyli się, że mogli mieć ją blisko siebie, ponieważ wlewała w nich spokój ducha, optymizm oraz nadzieję wyzdrowienia a także wiecznego zbawienia. Jedna ze świadków nazywa ją „Aniołem nadziei chrześcijańskiej".

Stosunek Hanny do współpracowników i chorych był ciepły i serdeczny. Pacjenci traktowali ją jak członka rodziny, który z niewymuszoną troską odpowiadał na ich potrzeby i pochylał się nad trudnościami. W atmosferę bólu i cierpienia Hanna potrafiła wnieść promień światła i radości. Dzięki wewnętrznemu pokojowi i prostocie zachowań była często nazywana „cioteczką", wzbudzając zaufanie, pokój, radość a także nadzieję na przyszłość. Jej wiara w Boską Opatrzność oraz niebiańską przyszłość pobudzała do życia i do entuzjazmu.

Hanna dbała o fizyczne i duchowe zdrowie swoich podopiecznych. Nie tylko troskliwie opiekowała się chorymi, ale również pielęgnowała ich rozwój wewnętrzny i życie sakramentalne. Nasza Błogosławiona była naprawdę uczennicą Chrystusa, dobrym pasterzem. Jej życie i jej postępowanie stanowi kompendium cnót chrześcijańskich, zainspirowanych słowami Jezusa, który mówi: To, co uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, mnieście uczynili.

 Kościół, za pośrednictwem dzieła swoich synów i córek, wychodzi naprzeciw tym opuszczonym, ofiarnie oraz szlachetnie niosąc im - na wzór naszej Błogosławionej - pomoc i opiekę. Bądźmy stale uczynni w stosunku do wszystkich, zwłaszcza wobec naszych chorych, aby mogli codziennie otrzymywać od nas oznaki zainteresowania, gesty otuchy i wsparcia. (kard. Angelo Amato podczas beatyfikacyjnej Mszy św.  w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach - 28.04.2018)

Hanna Chrzanowska zmarła w Krakowie, 29 IV 1973 r. Uroczystościom pogrzebowym na Cmentarzu Rakowickim przewodniczył ks. kard. Karol Wojtyła. W homilii pogrzebowej powiedział m.in. „Dziękujemy Ci Pani Hanno, że byłaś wśród nas ( ... ) jakimś wcieleniem Chrystusowych błogosławieństw z Kazania na Górze, zwłaszcza tego, które mówi: błogosławieni miłosierni".

(fot tytułowa - archiwum Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich)